piątek, 26 lipca 2013

Dorosłe życie

Dorosłe życie wcale nie jest fajne. Wszystkie tematy rozmów ze starymi znajomymi kręcą się w okół pracy, a co za tym idzie pieniędzy. Już nie można wyjść na ławkę w parku i pogadać o niczym. O nie! Teraz trzeba iść do jakiejś wystawnej knajpki w mieście, bo przecież już wyrośliśmy z siedzenia na "podwórku". W rezultacie wydajemy więcej niż zarabiamy. I popadamy we frustrację. Ciągle nowe wydatki, wieczne długi i ogromna ilość kosztownych marzeń do spełnienia. Po co nam to wszystko? Biegniemy z jednej pracy do drugiej. Mamy wyrzuty sumienia, że wydajemy ciężko zarobione pieniądze. I znów biegniemy po więcej, i więcej... Bez sensu. Czas się zatrzymać. Wyznaczyć priorytety. Znaleźć sposób na siebie i na życie. Owszem, praca jest ważna. Spełnianie marzeń też. Ale trzeba pozostać człowiekiem. Cieszyć się z obecności drugiej osoby. Cieszyć się z darowanego nam dnia i... wykorzystać go najpełniej jak się da. Życie ma się jedno. Nie może być w nim miejsca na wieczne zamartwianie się i wyścig szczurów. Czas się wziąć za siebie, moi drodzy, i docenić to co jest zamiast martwić się tym, czego jeszcze nie ma. Ot co! Powodzenia!

poniedziałek, 13 maja 2013

Szanse.

Dużo szans w życiu dostaję. Nie wszystkie wykorzystuję. Czy to dobrze? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo i po co. Ale teraz dostałam kolejną. A nawet dwie. Zamierzam je wykorzystać. Bardzo miłym uczuciem jest wiedzieć, że komuś na nas zależy, że ktoś pokłada w nas nadzieje i, że ktoś chce naszego dobra. Takich ludzi się nie zawodzi. i nie zawodzi się siebie. Pomyślałam ostatnio, że wiele napięć i nerwów bierze się z zaniedbania. Najpierw się coś odkłada, tłumaczy się lenistwo i szuka wymówek. W rezultacie traci się czas nic nie robiąc. Dlatego teraz biorę się za siebie. Za siebie i za życie. Nadrabiam to co zaległe, ogarniam teraźniejszość i dobrze planuję przyszłość. Do dzieła!

poniedziałek, 6 maja 2013

Działać z pasją.

Dziś był bardzo owocny dzień. Dużo kolorowych kartek. Wstążki, cekiny, tulipany. Później bańkowe show w parku. W dobrym towarzystwie. I wszystkie zaskoczone miny na widok ogromnych, latających wysoko baniek mydlanych. Coś co nakręca i daje radość. Pozostało znaleźć sposób na naukę w połączeniu z tym co przyjemne. Można słuchać audiobooków przy robieniu kartek, ale co jeszcze? Hmmm...

czwartek, 2 maja 2013

Jesienne trio:)

Majówka to zdecydowanie czas spotkań. Dobrych spotkań. Takich luźnych, choć rzadkich. Jesienne trio tym razem w  wydaniu wiosennym. Wspomnienia dawnych lat, sprawozdania z aktualnych życiowych wydarzeń i plany na przyszłość. W przytulnej kawiarence. I wydaje się, że takie rozmowy mogłyby trwać do rana. A tymczasem są raz, dwa razy w roku. Czas ustalić kolejną datę:) Wieczór zakończyłyśmy rozważaniem. Przy jednym stole siedziały pani prawnik, pani nauczycielka i pani psycholog. Czy tak to będzie wyglądać za 10 lat? Czas pokaże.

wtorek, 30 kwietnia 2013

Pomorsko, o tak!

Bardzo dobry weekend. Krótki, ale intensywny. Skorzystałam z zaproszenia. Było... najlepiej. Ten czas pokazał jak bardzo potrzebne jest pielęgnowanie relacji. Zawsze bawiły mnie te powtarzane przez wielu slogany o tym, że można kogoś nie widzieć długo, a rozmawia się z nim jakby się go widziało wczoraj. Czy jakoś tak to było... W każdym razie to prawda.
Ten weekend zmienił mi trochę spojrzenie na moje życie. Pojawiły się nowe plany, marzenia. Wszystkie do zrealizowania. Chęci są, sposoby się znajdzie. I mam nadzieję zacznie się rajd. Od przytulnej, pachnącej ciastem kawiarenki do minimalistycznego gabineciku z kanapą. Mmmm... Idę spełniać marzenia!

czwartek, 25 kwietnia 2013

Wyjrzeć za róg.

Od nowa. I nie dlatego, że nie wyszło. Nie dlatego, że nieregularnie. Nawet nie dlatego, że się nie chciało. Tylko dlatego, że to nie tak miało być. Popadłam w zbyt mentorki styl, choć nie mam zadatków na guru. A tak to właściwie wyglądało. Teraz zaczynam po raz kolejny (nie liczę już który) swoja przygodę blogerską. Nie wiem, co się tutaj znajdzie. Czy będzie ciekawie czy nie. Jedno jest pewne. To będzie wyrażać mnie. Taką prawdziwa i szczerą. Wyjrzałam za róg. Odkrywam świat na nowo. Szukając jego sensu i swojej drogi. Jeśli chcesz mi towarzyszyć to zapraszam:)